Piekło kobiet vs statystyka
Liczby nie pozwalają postawić tezy, jakoby w Polsce po 2020 r. zapanowało „piekło kobiet”.
Na Campusie Polska Donald Tusk przedstawił tezę, że w obecnym Sejmie nie ma większości do przegłosowania legalnej aborcji do 12. tygodnia ciąży. Stwierdził, że projekt, „na jaki się tutaj z wami umawialiśmy”, nie uzyska większości. Na marginesie, jeśli umawiał się na coś z uczestnikami Campusu rok temu, to znaczy, że wbrew deklaracjom organizatorów składał tam obietnice wyborcze, a więc prowadził agitację. Ale przejdźmy do sedna: słowa Tuska można analizować jako obniżanie oczekiwań elektoratu przed nowym sezonem politycznym. A także jako sugestię, że jeśli nadarzy się okazja, doprowadzi do przedterminowych wyborów, by zbudować inną większość, która aborcję przegłosuje.
Ale można też na tę wypowiedź patrzeć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta